Przy jedzeniu nie ma kłótni.
Moja Jeremika zawsze pozwoli mi na kradzież chrząstki.
Kochana jest
Dawno, dawno temu, mały kotek o imieniu Graf przyszedł w odwiedziny do Zulusa i Jeremiki i sterroryzował oboje. Dziś Jeremika złożyła mu wizytę.
Kitka, kotka delikatna jak Edzia. Kitka pięknie wyrosła dzięki karmie Husse. Zdecydowanie zeszła już z drzewa, teraz zakociła podłogi :)
Jeremika go widzi... a Ty go widzisz? Kociątko uciekło w wielka zaspę sniegu i nawet ślad nie został, bo zasypało!
Spałem sobie spokojnie, wtulony w miękki i ciepły koc. Aż tu nagle ktoś przyszedł i obudził bestię.. aaa... Po czym znów poszedłem spać wtulony w miękki i ciepły kocyk.
Nie wiem sam jak to się stało...Jednak zostałem przyłapany !Na spaniu z dziewczyną !Ratuje mnie jednak fakt,że to wyjątkowa albo niezwykładziewczyna!Jeremika moja ukochanatowarzyszka życia :)