Kot znad Cedronu w święto nie łowi myszy, tylko odpoczywa. Uśpił go dzwonny Anioł Pański z bazyliki.
24 kwietnia 2011
18 kwietnia 2011
17 kwietnia 2011
Tosia i Julek, koty wojewódzkie.
Monochromatyczna Tosia i pręgowany Julek. Mieszkańcy samego Centrum Wrocławia. Wzorem swojego człowieka prowadzą skrupulatnie swoje kalendarze. Zaplanowane jest każde wejście na krzesło, parapet, podróż do kuchni i wycieczka na kolana. Nawet wizyta w kuwecie nosi znaki zaplanowanej spontaniczności. Tosia z wdzięczności za darowane szczęśliwe życie obdarza obficie swoją sierścią. Julek, niewiele o nim wiadomo, zdaje się być stoikiem z rozwiniętym zmysłem obserwatora. Wielkomiejskie koty, takie swoje...
16 kwietnia 2011
5 kwietnia 2011
Bardzo dziwny kot łąkowy !
3 kwietnia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)