Taki kot z Dąbrowicy nie musi się o nic martwić. Z górki, z pięknego kościoła, patrzy na niego boska mamusia od uzdrowienia chorych. Taki oto kot może sobie swobodnie mruczeć o produkcji papieru i zdobywaniu Kozińca. Kocurek z Dąbrowicy, gdzieś między Górami Kaczawskimi i Rudawami Janowickimi żyje sobie jak pan na swoim podwórku i nic sobie robi ze wszystkiego, bo tutaj rządzi ON !
Pewne psie zadania czasem spadają na kocie barki. Kot umaszczenie zulikowe stróżujący. Zameldowany w Olszynie, gdzieś w środku uliczki, którą pilnuje pies Pompon. Zima nie zima domu pilnować trzeba, na szczęście słońce ogrzewa i miska pełna. A podejdź no tylko...