12 czerwca 2012
Zulusek jaki jest? Najpiękniejszy :)
Nic tylko Jaremka i Jaremka a w domu taki skarb. Zulinek kochany miał nastrój na pozowanie. To wspaniałe uczucie zachwycić się własnym, niepozornym,
nierasowym, pospolitym kotem. Drugiego takiego kocurka nie ma na całym świecie. Oprócz jedzenia, wylegiwania się na kolanach, łapania much, komarów i motyli nocnych, do ulubionych zajęć Zulika należy wysiadywanie na parapecie i wygrzewanie się w słonku, jak nie ma słońca to na parapecie i tak nie jest nudno. Zulus obserwuje życie osiedla, zaczepia kotkę, mieszkankę balkonu na wyższym piętrze albo ziewa. Bez Zulika nasze stado nie byłoby pełne. Mieszkać z takim kotem to szczęście :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz