17 listopada 2011

Nowe wyzwanie Tygrysa: Lisia

Historia Tygrysa była już opisywana. Po wielu zwrotach akcji i perturbacjach życiowych znalazł swoje miejsce u Kasi i jej rodziny. Udało mu się ułożyć relacje z kocurem Gandhim, ustalić swoje miejsce w stadzie, oswoić się a tu rewolucja! Do domu wprowadziło się psie dziecko, Lisia i spokój Tygrysa został zmącony. Trafił swój na swego albo kosa na kamień. Dokładnie rzecz ujmując Lisia trafiła na Tygrysa! Jak każdy porządny Welsh corgi cardigan ma swojego kota. Od i do wszystkiego. Tygrys w obliczu nieposkromionej odwagi i zadziorności Fiolisi wziął sprawy w swoje pazury. Sytuacja jest ... rozwojowa. Pewnie za jakiś czas relacje się ułożą a Tygrys zacznie się zastanawiać, co teraz ? Obecnie Lisia podgryza Tygrysa w tyłek a Tygrys z godnością pokazuje maleństwu, że też ma coś do ugryzienia !

1 komentarz: