15 grudnia 2011

Siostrzyczka

Siostrzyczka, syn Franka, generalskie dziecię z Olszyny. Rośnie na następcę taty. Spojrzenie szykuje karcące, jeszcze się miasto kiedyś zatrzęsie, Siostrzyczka podrośnie i ruszy zdobywać zakamarki. A co to będzie jak zacznie przebiegać drogę! Póki co łasi się do Krystyny, obrasta w piękne futro, wygrzewa się i wyleguje gdzie popadnie. Czeka na pierwszą zimę i śnieg, o którym nic nie wie, jeszcze. Ciekawe co powie na naszą wizytę. Czy polubi psa na krótkich nogach? Sam przecież ma proporcje lekko cardiganowe. Chociaż to wg lokalnego znawcy kotów wynik obżarstwa i zarastania na zimę. Żyje sobie Siostrzyczka jakieś pół roku, wygląda pięknie, wygonił rodzeństwo z domu i panoszy się. Jeszcze mały łobuz nie wie, że przyjadą goście i go... wypieszczą do syta :)/ zdjęcia Wawrzynek, który nie jest Czarny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz