1 kwietnia 2012

Filipinka i Lucjan

Lucjan, czarny kocur, syn szarej kotki Filipinki żyje sobie z mamą w ogrodach ulicy Lytham w Rugby hrabstwa Warwick. Najczęściej stołują się u Horbosiów, Filipinka to osobista dwórka królewny księżniczki Roszpunki Zuzanki, Lucjan woli towarzystwo Lorda Pietruli. Oba koty są potomkami szlachetnej linii kotów brytyjskich błękitnych, Filipinka bardziej, Lucjan mniej, widać jest dzieckiem dachowego mezaliansu. Filipinka zagląda do domu rzadziej, wpada na lunch i leci na plotki za płotki. Lucjan lubi sobie popatrzeć czym żyje ogródek Horbosiów, pozaczepiać Gabę Kulkę Horbowską, szczeniątko powabne rasy Golden Retriever. Oba koty, jak to na anglików przystało, znają dworskie maniery, potrafią grać w krokieta i rugby oczywiście o piątej popijają herbatkę i najbardziej na świecie kochają Elżbietę. I wszystko niby tak jak napisane a jednak zupełnie odwrotnie albo częściowo, bo to przecież Prima Aprilis i można zmyślać bezkarnie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz