8 września 2011

Wyjątkowo spokojny kot wczasowy


Jest sobie kot, który nie ucieka, nie miauczy, nie drapie, nie złości się, nie jest nachalny, pięknie mruczy, lubi składać krótkie wizyty i być przyjmowany mlekiem. To nie jest bajka, to kot z pensjonatu Foka na Helu. Przymilny dozorca, który wieczorem wita gości wracających z plaży, portu, spaceru ... skądś tam, nie pyta , bo i tak doskonale wie jego nos skąd się przyszło. Siła spokoju zamknięta w pięknych oczach. Niezwykle sympatyczny towarzysz urlopu. Trzeba go będzie odwiedzić jeszcze raz... przynajmniej raz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz