19 lipca 2012

Łowca zaskrońców


Działkowa sekcja kotów myśliwych, reprezentant Kot na zaskrońca. Duże zaskoczenie, najpierw wyglądało, że kot ciągnie jakiś sznurek, tylko dlaczego kot się tak zjeżył ? Zajęty zdobyczą kot pozwolił się podejść i sfotografować, burczał, fukał na ofiarę, lekko zaskoczony tym, co trzyma w pyszczku. Zaatakowany zaskroniec broni się, często udając martwego, wypuszcza przy tym nieprzyjemnie pachnącą ciecz, to dopiero zagwozdka dla kota... A ten kot to sobie nic nie robi z tego, że Zaskroniec jest objęty ochroną ścisłą, a kto by takiego kota do sądu podał, jakiś wariat może ? Lub histeryk ? Kot zabrał Zaskrońca i się spokojnie oddalił do jadalni, wąż się wił i wił a zdziwienie całą sytuacją nie malało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz